Dam ci więcej niz trzeba - Andrzej Ozga


Michał Bajor
Dam ci więcej niż trzeba

Andrzej Ozga

Płatków śniegu za oknem
Dam ci szlif staromodny
Przytulenie gorące
Na poranek zbyt chłodny
Dam ci więcej niż trzeba
Spytasz, po co - to proste
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
Na wiosnę

Dam ci żółtych pierwiosnków
Obietnice obfite
Dam rumieńce twe skryte
Pod wciąż ciepłym szalikiem
Dam ci więcej niż trzeba
Cały czas licząc na to
Że zostanie coś z tego
Że zostanie coś z tego
Że zostanie coś z tego
Na lato

Dam ci nocy najkrótszych
Rozognioną bezsenność
Dam ci wiatr pocałunków
Na spiekotę codzienną
Dam ci więcej niż trzeba
Lecz jest w mym interesie
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
Na jesień

Dam ci ze wszystkich liści
Rembrandtowską paletę
Słońca pełnych słów kiście
Na pogody już nie te
Dam ci więcej niż trzeba
Tylko po to jedynie
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
By zostało coś z tego
Na zimę

Dam ci grad, dam ci suszę
Dam ci skwar i śnieg z deszczem
Niebo z ziemią poruszę
I dam - nie wiem co jeszcze
Dam ci więcej niż trzeba
Ale to żadna strata
Bo zostanie coś z tego.
Coś zostanie nam z tego
Na jesienie, na zimy
Na wiosny, na lata...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz