Anna Jantar
Gdzie nie spojrzę - ty
Andrzej Kuryło
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
W cieniu wszystkich godzin, blasku chwil
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
W krajobrazie najgorętszych barw
Pośród moich marzeń, moich spraw
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
Już w każdej stronie świata pełno nas
Już najpiękniejszych znamy tyle nazw
Już wiemy co się zdarzyć chyba ma
Za dzień, za dwa
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
W słońcu i pod słońcem, w oknach dni
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty
Ty i ja poza sobą nie widzimy świata
Ty i ja w najpiękniejszych okolicach lata
Ty i ja w przyniesionych o poranku kwiatach
Sobie obiecani, sobie darowani
Inni, choć ci sami - ty i ja
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
W złocie spadłych liści, w bieli mgły
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
Pod choinką w jasnym blasku świec
I w życzeniach w sylwestrowy zmierzch
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
Już w każdej stronie świata pełno nas...
Gdzie nie spojrzę - wszędzie ty
W cieniu wszystkich godzin, blasku chwil
Wszędzie jesteś ty - ze mną ty...
Żal nie przemija błądzi wśród wspomnień
OdpowiedzUsuńGłosu którego nagle zabrakło
Przykrywam smutek altem twych wybrzmień
Aby co boli już tak nie piekło
Został nam głos i twoja uroda
I setki żalów szkoda ach szkoda…
J.