Niedopieszczona - Magda Czapińska


Elżbieta Jodłowska
Niedopieszczona

Magda Czapińska


Tyle problemów mam ze sobą
Choć mam maturę i posadę
Państwo pozwolą, że pokrótce
Przedstawię państwu swój przypadek

Przypadek jest skomplikowany
Chodzi o sprawy, no, te, te
Więc, jednym słowem, proszę państwa
Rzecz cała w tym jest, że

Niedopieszczona jestem taka
Niedopieszczona, niedogłaskana
Ale pretensji o to nie mam
Ani do pana, ani do pana

Niedopieszczona permanentnie
Stan ten trwa u mnie od dzieciństwa
I myliłby się pan okrutnie
Myśląc, że mam na myśli świństwa
Bo skąd

Odkąd pamięcią tylko sięgam
Nie rozpieszczano mnie, powiem więcej
Mama wolała męską młodzież
Tata miał wciąż zajęte ręce

W trudnym okresie dorastania
Też układało się fatalnie
Żaden z mych licznych narzeczonych
Nie związał się emocjonalnie

Niedopieszczona jestem teraz
Niedopieszczona, niedogłaskana
Niedopieszczona spać się kładę
Niedopieszczona wstaję z rana

Niedopieszczona permanentnie...

Już stosowałam wszelkie środki
Małżeństwo, psychoanaliza
Ale straciłam w końcu wiarę
Że kiedyś z tego się wyliżę

Uczynić także chcę wyznanie
Kontrowersyjne nieco w treści
Życie mnie nigdy nie pieściło
I teraz raczej też nie pieści

Niedopieszczona jestem taka
Niedopieszczona, niedogłaskana
Ale czyż winić mogę państwa
O, co ja gadam? Chodzi mi o pana

Niedopieszczona permanentnie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz