Blue box - Janusz Kondratowicz
Krystyna Giżowska - Blue box
Janusz Kondratowicz
W kolorze blue był cały ten slajd
Bo taki był i ogród, i wiatr
I domy były w kolorze blue
I kino, w którym film
Zmieniano chyba raz na rok
Po najkrótszym dniu
Niebieski był tom wierszy i łez
Zaklęty Dwór, Don Kichot i Świerszcz
Dziś widzę to przez mgłę
To wszystko jeszcze moje
Lecz kolor jakby zgasł w tym tle
Sezon premier minął już
I aktorzy poszli spać
Rzuci mnie mój Anioł Stróż
Jeśli mi się zdarzy
Znów love story grać
Coś dla siebie mieć
Z kimś na wiarę żyć
A ja wiem, że będzie, co ma być
Sezon premier minął już
I blue boxy zmywa deszcz
W pustym barze przysnął blues
A ja muszę dalej głupie serce nieść
I tłumaczyć mu, że ocalał gdzieś
Że był i jest gdzieś jest inny świat
Świat w kolorze blue
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz