Poza sobą nie widzimy świata - Andrzej Kuryło
Ptaki
Poza sobą nie widzimy świata
Andrzej Kuryło
Zagubieni w środku miast
Przystajemy, goniąc czas
I wystarczy jeden gest
Jeden uśmiech, jeden wiersz
Kwiaty nabierają barw
Jakby im przydano farb
W samym środku wielkich miast
Coś się nagle budzi w nas
Biegniemy beztroscy
Szczęśliwi, radośni
Otwarte na oścież jest niebo
Biegniemy ulicą donikąd i znikąd
Nikogo nie widząc prócz siebie
Poza sobą, poza nami
Nie widzimy świata
Zakochani, zakochani
W samym sercu miasta
Marzą nam się cienie drzew
Głośne echo, cichy szept
Zapalone ognie gwiazd
Wygaszone światła lamp
I szumiący obok las
Ciepłą ciszą, śpiewem traw
Pośród mijających dni
Coś na jawie nam się śni
Biegniemy beztroscy...
Obraz: Loui Jover
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz