W moich stronach - Andrzej Kuryło


Danuta Morel
W moich stronach

Andrzej Kuryło


W moich stronach światła dalekie płoną
Świeci słońce i drogą pełznie żółty kurz
Poznałam już wszystko, gwar miasta, ludzi stu
Miłość, nadzieję - wszystko, wszystko już

Pamiętam, że w moich stronach czas się nie dłuży
Każdy ci "dzień dobry" powie pierwszy tam
Dłoń poda pomocną, gdy przyjdzie trudny czas
I już nie będziesz nigdy, nigdy sam

Któregoś dnia obudzę się
Daleko stąd, daleko gdzieś
Do słońca znów obrócę twarz
Któregoś dnia
Któregoś dnia obudzę się
Inaczej mi zapachnie bez
Deszcz będzie miał odmienny smak
Któregoś dnia

W moich stronach za mąż dziewczyny idą
I w welonach jest im do twarzy - tylko spójrz
A ja nie wiem, nie wiem, kogo, kogo czekam dzień po dniu
I szukam, szukam, szukam cieni z moich snów

Pamiętam, że w moich stronach wszyscy się znają
I znajome wszystkie progi, każda sień
Z tej drogi donikąd zawrócić bardzo chcę
Wrócę, wrócę do siebie lada dzień

Któregoś dnia obudzę się...

W moich stronach światła dalekie płoną
Wstaje słońce i drogą pełznie żółty kurz
Chcę poznać, poznać na nowo to wszystko, co znam już
Miłość, nadzieję - wszystko, wszystko znów

Któregoś dnia obudzę się...

Obrazy: Mark Demsteader

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz