Przez morze siedmiu mórz - Janusz Kondratowicz
Krystyna Giżowska
Przez morze siedmiu mórz
Janusz Kondratowicz
Gołębie jak obłoki
I jezdni pas szeroki
Benzyny ostry zapach, strumień aut
Gdzieś z boku pejzaż miasta
Rozgrzany w słońcu asfalt
I ludzie, których twarze ledwie znam
Dalej, dalej, dalej
Przez morze siedmiu mórz
Dalej, dalej, dalej
Świat tutaj ciasny już
Gdy serce jeszcze młode
Przez każdy przejdzie ogień
Nie zwątpi i nie powie: "Stań i wróć"
Na szybach świateł taniec
Obrazy wciąż te same
Pośpieszne powitania rąk i słów
Półprawdy, półprzyjaźnie
Nietrwałe i nieważne
Bezwiednie powtarzane dzień po dniu
Dalej, dalej, dalej…
Wpisany w jasną ciszę
Mrok dachy domów liże
Zbyt krótka pamięć zmienia życia treść
Gdy słowa przeczą myślom
Nie umiem grać o wszystko
Nie umiem i już nie chcę patrzeć wstecz
Dalej, dalej, dalej...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz