Wiesz - Artur Andrus


Alicja Majewska - Wiesz?

Artur Andrus


Wiesz? To już chyba jest po burzy
I noc do rana będzie cicha
Wystarczy tylko oczy zmrużyć
I dużo lepiej się oddycha

Już jarzębina w deszczu cierpnie
I wszystko jakoś tak za wcześnie
Kiedyś bywały dłuższe sierpnie
I spokojniejsze były wrześnie

Do rana nic się już nie stanie
Cisza łagodna wzdłuż i wszerz
I w środku nocy to pytanie
Wiesz?

Wiesz? Bo to chyba już po lecie
Urody już ubywa kwiatom
Trochę się martwię, chociaż przecież
Mówisz, że jeszcze będzie lato

Że chłód wszystkiego nie wyziębi
Że czas wszystkiego nie pozmienia
Że jeszcze wrócą do jarzębin
Letnie zachwyty i westchnienia

Do rana nic się już nie stanie...

Wiesz? Ten tak zwany spokój święty
To tylko taka gra przed światem
Od dawna zbieram sentymenty
Po każdej burzy późnym latem

Ufam sierpniowej jarzębinie
A kiedy świat się ze mną droczy
Wiem, że to już za chwilę minie
Wystarczy tylko zamknąć oczy

Do rana nic się już nie stanie...

Już tylko nocy czarna wstęga
I czas na serca czuły dreszcz
I to pytanie jak przysięga
Wiesz?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz