Lato w pracy - Andrzej Brzeski
Lato w pracy
Andrzej Brzeski
Marynara tak ci ciąży, buty cisną
Nie dla ciebie w leśnym gąszczu bóbr i świstak
Twoim kumplom cicho szumią wielkie drzewa
A do ciebie tylko mówi Cimoszewicz
I do ciebie się z ekranu wdzięczy Kwas
Inni morza opływają, a ty masz
Lato w pracy, zło konieczne
Zleceń pakiet w ciężkiej teczce
Gdy koledzy na urlopie
Lato w pracy robi bokiem
Kiedy w sadach wiszą wiśnie
Ciebie krawat w szyję ciśnie
A żarówa świeci w glacę
Lato w pracy, lato w pracy
Już powietrze rozpalone z nieba płynie
A kołnierzyk jak postronek pije w szyję
Gdy koledzy na hamakach drzemią słodko
To na ciebie znajdzie haka Grześ Kołodko
Sierakowska przednie zęby szczerzy dwa
To do ciebie, bo u ciebie przecież trwa
Lato w pracy...
Nie dla ciebie morskie diuny, plaże senne
I dziewczyny w tych kostiumach ostro wciętych
W długich portkach, w dwurzędówce, z dyplomatką
Czekasz w korku, co już całe miasto zatkał
W oczach ci się zrobił z gniewu zbieżny zez
Niepotrzebnie, bo dla ciebie przecież jest
Lato w pracy...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz