Wołaj - Grażyna Orlińska
Marlena Drozdowska
Wołaj
Grażyna Orlińska
Tyle imion ma samotność
Ile ścian pomiędzy nami
Inni także patrzą w jutro
Jak ty – sami
By usłyszeć bicie serca
Zapal choćby iskry światła
Że nikogo tam nie będzie
To nieprawda
Wołaj, aż ktoś usłyszy
Wołaj, na przekór ciszy
Wołaj, w świat skuty mrokiem
Aż się otworzą źrenice okien
Wołaj, zaufaj sobie
Wołaj, aż ktoś odpowie
Wołaj, do śpiących ludzi
Aż między nimi człowieka zbudzisz
Pusto wokół, pusto tak
Los ci zabrał co się dało
Ale pożyć chce się jeszcze, czy to mało
Wokół ciebie świat ciemnieje
I tak trudno o nadzieję
Nie od dzisiaj, nie od wczoraj
Lecz zawołaj
Wołaj, aż ktoś usłyszy...
Wołaj, w stronę ciemności
Wołaj - dość samotności
Wołaj nie, nie czekaj więcej
Aż się do ciebie wyciągną ręce
Wołaj, przez wszystkie mury
Wołaj, wołaj, bo z góry
Wołaj, bo już nikną cienie
Aż dzień nadejdzie i pęknie milczenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz