Miłość woła cię po imieniu - Marek Dutkiewicz
Wiktor Zatwarski
Miłość woła cię po imieniu
Marek Dutkiewicz
Kiedy pejzaż za oknem znów moknie
Dzień jest nocą, a światło jest cieniem
Ktoś w pamięci rysuje twój portret
Ktoś do ciebie powraca wspomnieniem
Jeszcze niebo faluje chmurami
Szyby jeszcze wilgotne po burzy
Noc rozkłada swój stragan z gwiazdami
Nagle zawoła cię ktoś
Miłość woła cię po imieniu
A głos ma czysty tak jak krople rosy
Jakby nagle zaśpiewał srebrny dzwon
Miłość woła cię po imieniu
Kwiat nadziei wpina ci we włosy
Niech się miłość rozpali w płomień
Niech się miłość rozpali w płomień
Niech cię prowadzi
Zapomniałaś, jak pachnie po deszczu
Ziemia, która zaczyna oddychać
Zapomniałaś, że jeszcze w twym sercu
Drzemie na dnie nadziei muzyka
Nie wierzyłaś, że także dla ciebie
Słońce swoją piosenkę zanuci
Popatrz, ptaki żeglują po niebie
Z daleka woła cię głos
Miłość woła cię po imieniu...
Obraz: Loui Jover
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz