Toast - Antoni Słonimski


Krzysztof Cwynar - Toast

Antoni Słonimski  👉👉👉


Przekręciła się z hukiem scena obrotowa.
Już nową grają sztukę, a oto wśród tłumu
Błąka się aktor, który nie zmienił kostiumu
I z dawnej sztuki stare przypomina słowa.

Głuchy, ślepy, nie bacząc, że wszystko się zmienia.
Samotny i w scenicznym potrącany tłumie.
Tragiczne jakieś gesty czyni bez znaczenia
I rzuca słowa, których nikt już nie rozumie.

Ja znam obie te sztuki, na pamięć je umiem.
Znam aktorów, kostiumy, światła, dekoracje
Wiem, o co ci chodziło, ja ciebie rozumiem
Ale głupio zagrałeś, oni mają rację

Śmieją się. Słyszysz? Gwiżdżą. Zdejmij z twarzy szminki.
Chodź do domu, mój stary, bo już późna pora.
Wypijemy po drodze, zanim zamkną szynki.
Zdrowie wygwizdanego starego aktora.

Wypijemy za zdrowie wszystkich wygwizdanych.
Samotnych, opuszczonych, starości niepewnych.
Przegranych, oszukanych, wszystkich zapomnianych.
Goryczą napojonych braci naszych rzewnych.

Kot w pustym mieszkaniu - Wisława Szymborska


Krzysztof Cwynar, Agata Klimczak
Kot w pustym mieszkaniu

Wisława Szymborska

Umrzeć - tego się nie robi kotu.
Bo co ma począć kot
w pustym mieszkaniu.
Wdrapywać się na ściany.
Ocierać między meblami.
Nic niby tu nie zmienione,
a jednak pozamieniane.
Niby nie przesunięte,
a jednak porozsuwane.
I wieczorami lampa już nie świeci.

Słychać kroki na schodach,
ale to nie te.
Ręka, co kładzie rybę na talerzyk,
także nie ta, co kładła.

Coś się tu nie zaczyna
w swojej zwykłej porze.
Coś się tu nie odbywa
jak powinno.
Ktoś tutaj był i był,
a potem nagle zniknął
i uporczywie go nie ma.

Do wszystkich szaf się zajrzało.
Przez półki przebiegło.
Wcisnęło się pod dywan i sprawdziło.
Nawet złamało zakaz
i rozrzuciło papiery.
Co więcej jest do zrobienia.
Spać i czekać.

Niech no on tylko wróci,
niech no się pokaże.
Już on się dowie,
że tak z kotem nie można.
Będzie się szło w jego stronę
jakby się wcale nie chciało,
pomalutku,
na bardzo obrażonych łapach.
O żadnych skoków pisków na początek.

Radość - Leopold Staff


Krzysztof Cwynar
Radość

Leopold Staff
  👉👉👉

Jak Ci dziękować, żeś mi dał tak wiele,
Iż jestem w życiu jak ów gość przygodny,
Co zaproszony został na wesele
Niespodziewanie i nie odszedł głodny.

Jesień ma złotą pogodą się głosi
O pełnym ciszy, łagodnym wieczorze,
I rozczulone serce moje wznosi
Okrzyk zachwytu: Bóg Ci zapłać, Boże!

Duszą spokojną wstecz się nie oglądam
Za przeszłym życiem, które już nie wróci,
I w swej radości niczego nie żądam,
Tylko dziwuję się, że radość smuci.

A panu już dziękujemy - Marek Gaszyński


Krzysztof Cwynar
A panu już dziękujemy

Marek Gaszyński

Są ludzie
O których tak wiemy niewiele
Po grudzie
Im idzie czy może weselej
Choć niby tuż obok
Za ścianą mieszkają
Obchodzą nas tyle
Co za oknem pająk

Dopiero przerywa
Nam duszy stan błogi
Czas, kiedy zbierają
Sąsiada z podłogi
Którego zaskoczył
Tym tekstem los niemy
A panu już dziękujemy...

Na szczęście
I tak zdarza się na tym globie
Że miłość
Wyznaje ktoś bliskiej osobie
Choć nie są bogaci
Kochają się szczerze
Choć tym się nie naje
Nikt i nie ubierze

Gdy ktoś ich marzeniom
Chce zerwać koronę
Pod ręką tuż mają
Te słowa sprawdzone
Dla gościa, co robi
Z niczego problemy
A panu już dziękujemy...

Narodziny miłości - Marek Gaszyński


Czesław Niemen
Narodziny miłości

Marek Gaszyński


Nasza miłość się rodzi
Wśród zieleni i bzów
Wśród zieleni i bzów
Nie pogubi już dróg

Twój głos, twój śmiech
Słyszę tak często co dzień
Że dziś już wiem
Co przyniosą nam dni

Nasza miłość dojrzewa
W śpiewie ptaków i traw
W deszczu liści co z drzewa
Prosto z nieba nam spadł

I ktoś nam dziś
Ręce tak złączy, by nikt
Już nam, już nikt
Nie rozłączył nam rąk

Nasza miłość, gdy burze
Gdy zasypie ją wiatr
Nie zostanie, nie zostanie z niej nic
Prócz straconych lat

Bo nikt już dziś
Nie chce złączyć nam rąk
Bo nic już nam
Nie zostało z tych dni

Jeszcze swój egzamin zdasz - Marek Gaszyński


Czesław Niemen
Jeszcze swój egzamin zdasz

Marek Gaszyński

Robisz to co chcesz
Mówisz to co wiesz
Wszystko byś zmienić chciał
Każdy zwykły gest, każda prosta myśl
Wszystko to złości cię
Lecz poczekaj, mamy czas
Tyle mamy dni, cały wiek

Popatrz, jaki świat
Ile trudnych spraw
Jeszcze dziś nie znasz ich
Jeszcze przyjdzie czas
Jeszcze parę lat
Może ktoś radę da

Jeszcze swój egzamin zdasz
Będziesz umiał coś
Na pewno sobie doskonale radę dasz
Zobaczysz minie złość, cały gniew

Teraz masz szesnaście lat
Owszem to jest coś
Lecz kiedy swój egzamin jeszcze zdasz
Przejdzie cała złość, cały gniew

Niepotrzebni - Marek Gaszyński


Czesław Niemen
Niepotrzebni

Marek Gaszyński


Nawzajem niepotrzebni sobie już pośród dnia
Mierzymy zawodami czas wspólnych lat
Nie chcemy jeszcze wierzyć, nie
Że nasza miłość jest już snem

Zawiera niepokoju smak każdy nowy dzień
Dawnego przywiązania drży nikły cień
Gdy nagle z twarzy obcej już
Znów patrzą oczy twe ze snu

Jestem jeszcze tu, jesteś ty
Za rok życie zetrze żalu łzy
Tylko czasem w wirze lat
Serce znajdzie wspomnień ślad

Zabrakło dojrzałości nam w trudnych szarych dniach
Zabrakło zrozumienia dla kilku wad
Nie chcemy jeszcze wierzyć, nie chcemy wierzyć
Że nasza miłość jest już snem

Nawzajem niepotrzebni sobie...

Allilah - Marek Gaszyński


Czesław Niemen - Allilah

Marek Gaszyński


Allilah

Allilah na imię ma dziewczyna ta
A w oczach jej widzę mój Azerbajdżan

Jej ojciec kazał bym w doliny zszedł
Jej oczy przez siedem lat goniły mnie
I jeszcze dzisiaj kiedy jestem sam
Pamiętam, że one gdzieś zostały tam

Niepokój głęboko noszę w sercu swym
Nie mogę zapomnieć tamtych chwil
Gdy pierwszy raz olśniony blaskiem oczu jej
Poczułem ich ciepło na dnie duszy mej

Wysoko w górach stary auł śpi
Już w ciemnych jeziorach księżyc znikł
Lecz wydobędę z głębin jego srebrny sierp
Zaniosę dziewczynie - przyjdzie ten dzień

Allilah czekam na rozstaju dróg
Na pewno powrócę gdy pomoże Bóg
Osiodłam wiatr i nieomylnie trafię tam
Gdzie oczy Allilah i Azerbajdżan

Allilah

Obraz: Arkadij Ostrickij

Jadę - Marek Gaszyński


Bank - Jadę

Marek Gaszyński


Jadę, jeszcze parę piw
Jadę, potem zamknę drzwi
Jadę, nie wiem nawet gdzie
Jadę, nie zatrzymuj mnie
Jutro gdzieś znowu gram
Jutro znów nowy koncert

Jadę, hotel jeszcze śpi
Jadę, cicho zamknę drzwi
Rano wstań oddaj klucz
Potem wróć do mamusi...

W ciemnym naszym autobusie
Znów gitary śpią
Zrobię sobie kilka skrętów
Na tak długą noc
Przyśni mi się Eric Clapton
Albo B.B.King
Już jest dobrze, bardzo dobrze
Jest OK!

Jadę, jeszcze parę piw...

Nie ma takiego numeru - Marek Gaszyński


Bank
Nie ma takiego numeru

Marek Gaszyński

Stoi tak blisko mnie
Jego tarcza śmieje się
Cichy tak, mały tak
Jak na drzewie szary ptak

Ale gdy wezmę go
Żeby zmienić całe zło
Parę cyfr, kilka słów
Gdy z nadzieją czekam znów

Nie ma takiego numeru
Odpowiada ktoś
Nie ma takiego numeru
Odpowiada ktoś

Wiem, że ty jesteś tam
W tym mieszkaniu, które znam
A on tak blisko mnie
I słuchawką śmieje się

W sercu lęk, ręka drży
Co mi znowu powiesz dziś
Parę cyfr, kilka słów
I z nadzieją czekam już

Nie ma takiego numeru...

Kiedy już przyjdą dni
Że do nieba trzeba iść
I gdy ja będę miał
Z Panem Bogiem parę zdań

Spytam Go, gdzie mam iść
Jak na drugim świecie żyć
Kilka cyfr, parę słów
Gdy z nadzieją czekam znów

Nie ma takiego numeru...

I nic więcej... - Marek Gaszyński


No To Co
I nic więcej nie chcę już

Marek Gaszyński

Kocham cię tak samo
Jak za dawnych lat
Jakby tylko dla nas
Stanął w miejscu czas
I nic więcej nie chcę już...

Kocham cię tak mocno
Jak za pierwszych dni
Jak na pierwszej randce
Którą dałaś mi
I nic więcej nie chcę już...

Znoszę ci te same kwiaty
Które lubisz tak
Maki, chabry i bławatki też
Jak za dawnych lat cię kocham
Jak za dawnych lat
Wcale nie mniej

Pragnę cię tak samo
Jak w odległym śnie
Gdy za pierwszym razem
Całowałaś mnie
I nic więcej nie chcę już...

Jerzy Krzemiński (kompozytor)  👉👉👉

Gdy jesteś tu - Marek Gaszyński


Trubadurzy
Gdy jesteś tu

Marek Gaszyński


Śpiewa mi ptak
I wiatr śpiewa mi
Gdy jesteś tu, gdy jesteś tu
Gdy zbliżasz się
Słyszę znów tę melodię
Gdy chcesz iść, cichnie śpiew

Szumi nam wrzos
Zieleń traw woła nas
Rzeki płyną, gdy jesteś tu
Śpiewa nam las zielony
To jest, to jest tak
Jak gdybym śnił, jak gdybym śnił

Noc zmieniasz w dzień
I płacz zmieniasz w śmiech
Gdy jesteś tu, gdy jesteś tu
Płonie nam świat
Zamiast rąk rosną skrzydła
Gdy jesteś tu, kwitnie kwiat

Braknie mi słów
Kiedy stąd chcesz już iść
Płaczą drzewa, gdy pójdziesz stąd
Umrze nam las zielony
To jest, to jest tak
Jak gdybym to umierał ja

Śpiewa mi ptak i wiatr śpiewa mi
Gdy jesteś tu, gdy jesteś tu

Sławomir Kowalewski (kompozytor)  👉👉👉

Tęsknota zakrywa... - Marek Gaszyński


Trubadurzy
Tęsknota zakrywa
pół słońca na niebie

Marek Gaszyński


Zawołaj mnie głośno, twój głos mnie obudzi
Poczekam tu teraz, daleko od ludzi
Tęsknota zakrywa pół słońca na niebie
A moje puste oczy wypatrują ciebie...

Tylko gwiazdy wiedzą, jaki smutny jestem
Wyciągnięte ręce wzywają cię gestem
Wyrwało się serce, pobiegło za tobą
Proszę wracaj szybko i zwróć mi je na nowo...

Tęsknota zakrywa pół słońca na niebie
A moje puste oczy wypatrują ciebie

(Przybądź do mnie, dam ci kwiat paproci)

Tylko gwiazdy wiedzą, jaki smutny jestem
Wyciągnięte ręce wzywają cię gestem
Wyrwało się serce, pobiegło za tobą
Proszę wracaj szybko, zwróć mi je na nowo...

Nie szukaj jej - Marek Gaszyński


Grupa ABC
Jerzy Kozłowski 👉👉👉
Nie szukaj jej

Marek Gaszyński


Szukaj wiatru w polu hen
Dziewczyny nie znajdziesz, jeśli poszła stąd
Nie znajdziesz jej, gdy poszła stąd
Była blisko, lecz szukaj wiatru

Dałeś jej wszystko to, co chciała mieć
Zabrała wszystko, potem poszła stąd
Został jej cień i na stole list
Teraz już szukaj wiatru w polu hen

Wszystko, co miałem, dałem jej
Wszystko zabrała, nie, nie mam nic
Lecz cóż z tego, wolę tak, jak teraz jest
Niech biega wiatr, niech biega wiatr w polu hen

Dałeś jej wszystko to, co chciała mieć...

Gdzie jest wczorajszy dzień - Dzikowski - Gaszyński


Grupa ABC
Halina Frąckowiak
Gdzie jest wczorajszy dzień

Krzysztof Dzikowski
Marek Gaszyński


Jak polny mak płoną dziś
Usta twe od rana
Blask słońca stroi cię

Wtedy tu nie byłam sama
Gdy ty byłeś blisko mnie
Szczęście nam przynosił każdy dzień

Teraz, gdy zostałam sama
Gdy cię nie ma blisko mnie
Wspominam wczorajszy piękny dzień

Teraz, gdy zachodzi słońce
Niebo kryją nocne mgły
Wspominam wczorajszy jasny dzień

Szary świt, trochę mgły, kilka samotnych drzew
To niemi świadkowie naszego pożegnania
Od tej chwili zaczął się liczyć dla mnie
Dla mnie dzień dzisiejszy

Tak bardzo mi ciebie brak
Bardzo mi bez ciebie źle
Może kiedyś wróci wczorajszy dzień...

Pogodnie i wesoło - Marek Gaszyński


Iwona Niedzielska
Pogodnie i wesoło

Marek Gaszyński


Ty jeździsz z kolegami, ja spędzam ranki w kuchni
W kolejkach godzinami stoję, aż nogi puchną
Masz nowe dwa krawaty, buty wyczyszczone
Za tobą o pół kroku idzie twa wierna żona

Małżeństwo doskonałe - ja zawsze uśmiechnięta
Ty ciągle się odwracasz i patrzysz na dziewczęta...

Choć jesteś rozdrażniony, choć często głos podnosisz
Ja na nic się nie skarżę, wszystko cierpliwie znoszę
Choć znikasz na soboty, choć biegasz na zabawy
Gdy wrócisz, znajdziesz obiad, bo dbam o twoje sprawy

Małżeństwo doskonałe, na co dzień i od święta
Choć krzyczysz, może zdradzasz, ja jestem uśmiechnięta...
Jestem uśmiechnięta

Otwierasz telewizor i milczysz aż do rana
Ja podam ci herbatę i czekam zakochana
Ty śpisz aż do południa, ja dzieci odprowadzam
Pośpij jeszcze, nie wstawaj, ja się na wszystko zgadzam

Małżeństwo doskonałe - widzą to wszyscy wkoło
Żyjemy razem zgodnie, pogodnie i wesoło...

Małżeństwo doskonałe - ja zawsze uśmiechnięta
Ty ciągle się odwracasz i patrzysz na dziewczęta...

Małżeństwo doskonałe na co dzień i od święta
Choć krzyczysz, może zdradzasz - ja jestem uśmiechnięta...

Małżeństwo doskonałe - widzą to wszyscy wkoło
Żyjemy razem zgodnie, pogodnie i wesoło...

Stefan Sendecki (kompozytor)  👉👉👉

Dolce vita - Marek Gaszyński


Iwona Niedzielska
Dolce vita

Marek Gaszyński

W Rio rusza dziś zabawa
Na Manhattan nowy show
Nowe stroje na karnawał
Oczy rwą

W Acapulco cha-chę grają
Kalifornia czeka też
Karaiby zapraszają
Dobrze jest

Jak we śnie na plaży smażysz się
Potem do wody skok przez cały rok
Jak we śnie homary świeże jesz
I wina czujesz smak bez końca tak

Reggae słuchasz na Jamajce
Do Meksyku jeden krok
Potem ruszasz w szybkie tańce
Biba rock

Do Londynu w dwie godziny
W samolocie prześpisz się
W Soho robisz imieniny
Bawisz się

Jak we śnie na plaży smażysz się...

Na Alasce złota szukasz
Nad Alpami długi lot
W rytmie boogie serce puka
Kochasz to

Znów pod prąd, przed siebie naprzód
Łapać życie tak jak ptak
Bez wytchnienia, w biegu zawsze
Tylko tak

Jak we śnie na plaży smażysz się...

Tylko ty zostałeś - Marek Gaszyński


Iwona Niedzielska
Tylko ty zostałeś

Marek Gaszyński  👉👉👉


Mały cichy sklep i na rynku skwer
A w kawiarni wszystkich dobrze znam
A listonosz śpi, bo nie pisze nikt
I czasami dość już tego mam

Tylko ty zostałeś mi
Oprócz ciebie nie mam nic
Smutne miasto, smutny czas
Takich miast każdy z nas wiele zna

Na ratuszu dziś znowu stanął czas
Stary zegar z nudów stracił głos
W kinie Wisła znów grają stary film
Do empiku znów przyjechał ktoś

Tylko ty zostałeś mi
Oprócz ciebie nie mam nic
Smutne miasto, smutny czas
Takich miast każdy z nas wiele zna

Ale mimo to nie odjadę stąd
Choć mnie ciągnie wielki jasny świat
Może łatwiej jest żyć daleko gdzieś
Lecz najbliższy sercu własny dom

Tylko ty zostałeś mi
Oprócz ciebie nie mam nic
Smutne miasto, smutny czas
Takich miast każdy z nas wiele zna

Dogonić ciszę - Marek Gaszyński


Jerzy Grunwald
Dogonić ciszę

Marek Gaszyński

Księżyc nad Tatrami, w śniegu góry
Tylko niebo z nami, niebo, chmury
Księżyc nad górami, tylko cisza
Wszystko już za nami, wczoraj, dzisiaj

Tu nas nikt nie dogoni
Dalekie echo miasta
Tu nam nikt nic nie powie
Że już trzeba wracać

Echo nad górami już umarło
Wszystko już za nami było dawno
Księżyc nad górami, tylko cisza
Wszystko już za nami, wczoraj, dzisiaj

Tu nas nikt nie dogoni...

Echo nad górami już umarło
Wszystko już za nami było dawno
Księżyc nad górami, tylko cisza
Wszystko już za nami, wczoraj, dzisiaj

Tu nas nikt nie dogoni...

Stale to samo - Marek Gaszyński


Dzikusy - Stale to samo

Marek Gaszyński


Twój dom i mieszkanie numer dwa
Twój głos i sukienka właśnie ta
Twój świat, mały świat poznałem
Już od lat co dzień takie same płyną dni

Twój styl i rozmowy naszej treść
Twój gust i buciki numer sześć
Od lat to znam i wiem, że już
Nowy głos, nowy los w świat woła mnie
W świat woła mnie

Jej dom i mieszkanie numer trzy
Jej głos, jakieś kwiaty, pewnie bzy
Jej świat, mały świat poznałem
Minie rok i znów takie same będą dni

Jej styl i rozmowy naszej treść
Jej gust i buciki numer pięć
Od lat to znam i wiem, że już
Nowy głos, nowy los w świat woła mnie
W świat woła mnie...

Magdalena - Marek Gaszyński


Tadeusz Woźniak
Dzikusy
Magdalena

Marek Gaszyński

Jeziora szum i nocy cień
Wieczorna mgła, wczorajszy dzień
Jeden z tysiąca, dzień pełen słońca
I każda chwila mi przypomina
W szkolne dni wakacji czas

Magdalena, Magdalena

Już minął rok, zostałem sam
Wiele zagadek rozwiązać mam
Na twoją pomoc, na twoje słowa
Nie mogę liczyć, zgubiłem twój ślad
To wiem, dobrze wiem

Magdalena, Magdalena

Szkolne wakacje dawno minęły
W promieniach słońca, w podmuchu fal
W świat odjechali nasi koledzy
Po wiele przygód ruszyli w dal
Powiedz mi, gdzie jesteś ty

Magdalena, Magdalena

Niefortunny podrywacz - Marek Gaszyński


Tadeusz Woźniak
Dzikusy
Niefortunny podrywacz

Marek Gaszyński


Patrz, idzie dziewczę cud
Patrz, gdybym tylko mógł
Odwagi gdybym chociaż trochę miał
Na jeden krok
Dalej razem z nią już mógłbym iść

Patrz, z tyłu jakiś typ
Patrz, już dogania ją
Odwagi jednak wcale nie brak mu
Na parę słów
Dalej razem z nią już idzie gdzieś

Patrz, znowu dziewczę cud
Patrz, gdybym tylko chciał
I czasu gdybym chociaż trochę miał
Na jeden krok
Dalej razem z nią już mógłbym iść

Patrz, wcale nie chce mnie
Patrz, jakiś dziwny gust
Urody ani wdzięku nie brak mi
Co to jest
Chyba jakiś pech znów ściga mnie
Znowu ściga mnie...

Dawno wysłany list - Marek Gaszyński


Dzikusy
Dawno wysłany list

Marek Gaszyński

Tamten list czytam dzisiaj jeszcze raz
Czytam jeszcze raz
Pytasz w nim, kiedy znowu będę tu
Kiedy będę tu

Dobrze wiesz, każde słowo dobrze znasz
Każde słowo znasz
Nie chcę sam pisać, czekać, wracać
A nie warto już
Ten list wysłałaś chyba dawno już
A dziś żałujesz pewnie tamtych słów
Tych słów

Tamten list czytam dzisiaj jeszcze raz
Czytam jeszcze raz
Wszystko wiem, każde słowo dobrze znam
Każde słowo znam

Ten list wysłałaś chyba dawno już
A dziś żałujesz pewnie tamtych słów
Tych słów

Minął rok, czytam teraz stary list
Czytam stary list
Chyba wiesz, że nie mogę dzisiaj przyjść
Że nie mogę przyjść

Już wracać czas - Marek Gaszyński


Daniel Kłosek
Pesymiści
Już wracać czas

Marek Gaszyński 👉👉👉


Jaki los czeka nas, powiedz, jaki los
Dobry rok, smutny czas, radość, smutek, żal
Gdzie dziś ty, a gdzie ja, gdzie nas rzucił świat
Z jakiej strony do mnie przyjdziesz, ile minie lat

Nie rozpaczaj, łzy zachowaj, bo wrócą jasne dni
Dzisiaj dalecy, lecz jutro bliscy - to my
Nie rozpaczaj, łzy zachowaj, bo wrócą jasne dni
Z każdym wieczorem, z każdym porankiem
Bliżej nas, bliżej

Już blisko jest nasz dom i stary las
I teraz wiem, że już, że wracać czas
Nie wołaj mnie, twój głos w oddali (?)
Ja wrócę sam za dzień, za parę dni

Już, już wracać czas...

Dogoni nas tylko wiatr - Marek Gaszyński


Pesymiści
Dogoni nas tylko wiatr

Marek Gaszyński


Tam gdzie żagla śnieżna biel
Gdzie lasu widać cień
Szybuje nasza łódź
Gdzieś tam pozostanie jeden ślad
Dziś dopędzi nas już tylko wiatr
Bo ucieka nasza łódź

Nad głową świeci słońce
W żagle dmucha wiatr
To nic, że jasny promień
W oczy nasze wpadł
Nie szkodzi, bo dziś

Uciekasz tak jak ptak
Kapitan dał ci jeden znak
Tam steruje nasza łódź
I już pod stopami czujesz ląd
Za chwilę ruszysz stąd
Już czeka twoja łódź

Nad głową świeci słońce...

Fatamorgana - Marek Gaszyński


Ada Rusowicz
Niebiesko-Czarni
Fatamorgana

Marek Gaszyński


Nasze oczy zapatrzone
Tylko cisza wokół nas
Twoje ręce wplatam w dłonie
W twoich włosach kryję twarz

Fata morgana
To był tylko sen
Fatamorgana
Przeszkodził dzień

Mijam ludzi na ulicy
Obce twarze wokół mnie
Nagle w tłumie twoje oczy
Rzucam wszystko, gonię cię

Fatamorgana
To był obcy cień
Fatamorgana
To był obcy cień

Fatamorgana
To był obcy cień
Fatamorgana
To już nie sen...