Wysocki - Młynarski - Mamo moja, szlochaj, płacz

Мать моя давай рыдать - Mamo moja, szlochaj, płacz

Włodzimierz Wysocki - Wojciech Młynarski

Gdzie wywiozą?


Najpierw widziałem świat zza krat więziennej suki,
Potem proroka z sędzią, co przysypiał trochę,
A teraz tylko myślę - gdzie,
Wciąż myślę - gdzie wywiozą mnie,
Gdzie mnie wywiozą, bym pracował za darmochę.

Mamo moja, szlochaj, płacz,
Całą noc na mapę patrz,
No gdzie, no gdzie wywiozą mnie?
Mamo, łykaj gorzkie łzy,
Co do mnie - nisko wisi mi
To, gdzie, to gdzie wywiozą mnie...

Cholernie długo idą paczki do Workuty,
Do Magadanu krócej, lecz co mnie to wzrusza,
Tam tyle podłych wilków, suk,
Nie ujrzę paczki - skarz mnie Bóg,
Tak jak bez lustra nie zobaczę własnych uszu.

Mamo moja...

Głęboką nocą słyszę kroki - tak, to po mnie,
Weszli do celi, półsennego za łeb wzięli
I teraz będą wieźli mnie
Gdzieś hen, daleko, ale gdzie,
Gdzie mnie wywożą - skurwysyny rzec nie chcieli.

Mamo moja...

Nareszcie stacja. Patrzę wokół - klimat ostry
I myślę sobie - nie tak sroga losu wola,
Mogli mnie wieźć na świata kres,
Tam, gdzie dobranoc mówi bies,
Ale wywieźli tylko na Półwysep Kola!

Mamo moja, szlochaj, płacz,
Całą noc na mapę patrz,
No, gdzie, no, gdzie wywieźli mnie?
Mamo moja, otrzyj łzy
I zacznij wypatrywać, czy -
Czy już z powrotem wiozą mnie.

Emilian Kamiński, Artur Barciś
Marian Opania, Wiktor Zborowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz