Leonard Cohen - Lover Lover Lover
Maciej Karpiński, Maciej Zembaty
Prosiłem ojca
- Ojcze daj mi nowe imię
Bo stare już splamiło się
Strachem i wstydem
Lover, lover, lover
Lover, lover, lover
Come back to me!
Odrzekł - na próbę
Na próbę tylko
W tym ciele cię zamknąłem
Możesz radość dać kobiecie
Lub zrobić z niego oręż
Lover...
Pozwól mi zacząć jeszcze raz
Błagałem -pozwól jeszcze raz
Spokojną duszę pragnę mieć
I znów na twardym gruncie stać
Lover...
Rzekł - Ja nie odwracałem się
Nigdzie nie odchodziłem
Sam zasłoniłeś moją twarz
Sam wzniosłeś tą świątynię
Lover...
Niech głos tej pieśni wzniesie się
Radością i swobodą
I niechaj będzie tarczą twą
Przeciwko wszystkim wrogom
Lover...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz