Agnieszka Osiecka - Staromodne samochody
Staromodne samochody
są jak wielkie, smutne dzieci.
już nie dla nich słońce świeci,
tak im źle, tak im źle…
Staromodne samochody
całe w biedzie, całe w kurzu,
ktoś je zamknął na podwórzu,
wspomnij mnie, wspomnij mnie..
Jedźmy w drogę, byle dalej,
proszą stare wozy,
zawadiaki, włóczykije,
wyciągają długie szyje,
marzy im się droga,
zawierucha sroga,
wielki wiatr.
Coraz rzadziej wóz wyjeżdża,
a gdy zima przyjdzie śnieżna,
nagle spada na samochód
biały koc, biały koc.
Z białej nudy bolą koła,
z Monte Carlo nikt nie woła,
tylko wlecze się okropnie
biała noc, biała noc.
Jedźmy w drogę…
Szosą nieba mkną księżyce,
wielkie wozy, niedźwiedzice,
a te stare samochody
patrzą w dal, brak im słów!
Weźcie nas na Mleczną Drogę,
pojedziemy z wami w nogę,
niech się z nami dzisiaj ściga
Wielki Wóz, Wielki Wóz!
Staromodne samochody
są jak wielkie, smutne dzieci.
już nie dla nich słońce świeci,
tak im źle, tak im źle…
Staromodne samochody
całe w biedzie, całe w kurzu,
ktoś je zamknął na podwórzu,
wspomnij mnie, wspomnij mnie..
Jedźmy w drogę, byle dalej,
proszą stare wozy,
zawadiaki, włóczykije,
wyciągają długie szyje,
marzy im się droga,
zawierucha sroga,
wielki wiatr.
Coraz rzadziej wóz wyjeżdża,
a gdy zima przyjdzie śnieżna,
nagle spada na samochód
biały koc, biały koc.
Z białej nudy bolą koła,
z Monte Carlo nikt nie woła,
tylko wlecze się okropnie
biała noc, biała noc.
Jedźmy w drogę…
Szosą nieba mkną księżyce,
wielkie wozy, niedźwiedzice,
a te stare samochody
patrzą w dal, brak im słów!
Weźcie nas na Mleczną Drogę,
pojedziemy z wami w nogę,
niech się z nami dzisiaj ściga
Wielki Wóz, Wielki Wóz!
Naprawdę świetnie napisane. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń