Baron Golec - Andrzej Włast
Jarema Stępowski
Baron Golec
Andrzej Włast
W spelunkach gwarnych spędzam noce
Ja, Baron Golec, włóczykij
Za wyżebrane hulam grosze
I dziewce pijanej krzyczę - pij
Mam wyświecony frak, cylinder
Lecz mam magnata dumny gest
Obrączkę swą przegrałem w karty
Zegarek mój w lombardzie jest
Lecz w noc ostatnią precz odegnam
I żale swe i smutku moc
Adieu, tak z wami się pożegnam
W ostatnią noc, w ostatnią noc
Miałem swój zamek, skarby, złoto
Wśród wonnych róż spędzałem dnie
I miałem matkę ukochaną
Co słodko całowała mnie
Dziś nikt mnie darmo nie całuje
Uwiędły krzaki wonnych róż
Przepiłem skarby swe i złoto
Mój zamek w gruzach leży już
Lecz w noc ostatnią…
Wiem, że nad szklanką zdechnę marnie
W knajpie, gdziem przepił życie swe
Przyjdzie policja i bez słowa
Odwiezie do trupiarni mnie
Nie płacz dziewczyno, pijmy dalej
Toć nie dziś przyjdzie jeszcze zgon
Ostatni z prastarego rodu
W prastarej ziemi znajdzie schron
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz