Wątpliwości - Krzysztof C. Buszman

Marek Richter

Marek Richter
Wątpliwości

Krzysztof Cezary Buszman

Wątpliwości przecież mamy
Co nas trapią do tej pory
Czy żyć w zgodzie z sobą samym
Czy przyoblec się w pozory

Lata biegną tak jak biegły
Nie ustana już w tym biegu
Jednym dom z czerwonej cegły
Drugim igloo zaś ze śniegu

Zabiliśmy miłość
Bośmy zapomnieli
Że tą najprawdziwszą
Trzeba się wciąż dzielić

Zycie zawsze nam dowiedzie
Swoją nieodparta rację
Łatwiej o lojalność w biedzie
Trudniej o nią jest w bogactwie

Od niedzieli do niedzieli
Sobą coraz mniej zajęci
Nikt nie zsiądzie z karuzeli
Gdy się zacznie szybciej kręcić

Zabiliśmy miłość...

To równina, nie pagórek
Urok swój roztacza zewsząd
Tylko ty pod sobą dziurę
Wydeptałeś w miejscu drepcząc

Gdy cię zrani przeszkód zmowa
W tym swej winy się doszukaj
I o jutro jeszcze powalcz
Poddać się to żadna sztuka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz