Dzidzi - Mira Wereszczyńska


Larry Brennan - The Old Spinning Wheel
Tadeusz Faliszewski i Maryla Karwowska - Dzidzi

Mira Wereszczyńska

Kobieta walczy pieszczotą
Od najmłodszych swoich lat
Niewinną igraszką i psotą swą
Chce zawojować świat
Maleństwo, zaledwie trzy latka
Już wie, jak zbujać ma tatka

Dzidzi nie će iść spać, ty paśkudny
Dzidzi na lączki chce, zieby blać
Buzi daj, wytrzyj nosek, bo bludny
Dzidzi cacy, a ty jesteś be

Ja będę myszka, kuku, a ty będziesz kotka
Dzidzi tofa mocno, idzie lulu, pa
Ach, kobietka to słodka istotka
Od dwóch lat, aż do stu, spryt swój ma

Już naście latek ma dzidzi
Dziś jest damą, co się zwie
Lecz pieszczot się dawnych nie wstydzi, nie
Gdy czegoś bardzo chce
Swą główkę dziecinnie przechyli
I godzinami tak kwili

Dzidzi nie će iść spać, ty paśkudny
Dzidzi na lączki chce, zieby blać
Buzi daj, mój jedyny, ty cudny
Dzidzi kocha, a ty jesteś be

Ja będę myszka, kuku, a ty będziesz kotka
Dzidzi kocha mocno, idzie lulu, pa
Ach, kobietka to słodka istotka
Od dwóch lat, aż do stu, spryt swój ma

Dzidzi nie će iść spać, ty paśkudny
Dzidzi na lączki chce, zieby blać
Buzi daj, wytrzyj nosek, bo bludny
Dzidzi cacy, a ty jesteś be
Ach, kobietka to słodka istotka
Od dwóch lat, aż do stu, spryt swój ma

1 komentarz:

  1. Solidnie napisane. Pozdrawiam i liczę na więcej ciekawych artykułów.

    OdpowiedzUsuń