Co noc - Lech Konopiński


Eleni - Co noc

Lech Konopiński

Gdy słońca krąg ucieka z rąk
Wnet wieczorny nadejdzie mrok
Jest tak jak jest, nie ronię łez
Świat nie jest czarny
Noc też ma barwy i niesie, co chcesz

Uśmiecham się, choć dobrze wiem
Że nie może być jawą sen
A przecież znów na skrzydłach snu
Los się odmienia co noc w marzeniach
Jak słońce wśród chmur

Pojawiasz się w śnie co noc
Nie wiadomo skąd
Przytulić chcesz mnie co noc
Więc wołam: ze mną bądź
Bądź w mych snach aż do nocy dna
Aż do dnia niech sen mój trwa

Żyjemy raz, więc każdy z nas
Chce przy ludziach mieć w oczach blask
To nic, że los jest źródłem trosk
Wciąż mam nadzieję, że świat zły nie jest
I czekam na noc...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz