Love Itself - Leonard Cohen


Leonard Cohen - Love Itself
Renata Przemyk i Wojciech Leonowicz - Sama miłość

Daniel Wyszogrodzki

Przez okno wpadło słońce
Promienny blask się wlał
Mój pokój nagle ożył
Miłości to był blask

Dostrzegłem w nim wyraźnie
Niezwykle rzadki pył
Z którego bezimienny
Formuje imię mi

I powiem wam, to nie był blask
Miłość żyła w nim
Lecz doszła do otwartych drzwi
I sama miłość, sama uszła mi

Zajęte wirowaniem
Drobiny poszły w tan
I wciągnął mnie ich taniec
Ulotny jego kształt

Choć pokój się nie zmienił nic
Między imieniem i
Pomiędzy bezimiennym
Nie pozostało nic

I powiem wam, to nie był blask
Miłość żyła w nim
Lecz doszła do otwartych drzwi
I sama miłość, sama uszła mi

Zajęte wirowaniem
Drobiny poszły w tan
I wciągnął mnie ich taniec
Ulotny jego kształt

I powiem wam, to nie był blask
Miłość żyła w nim
Lecz doszła do otwartych drzwi
I sama miłość, sama uszła mi

Fot. D. Wyszogrodzki, R. Przemyk i W. Leonowicz

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz