Jacques - Kołakowski - Anioł


ANIOŁ - ANGEL

Martyn Jacques - Roman Kołakowski

Śpiewała jak anioł, myjąc gary i szkło
A sutener i diler wciąż cierpliwie czekali, bo
Zarabiała zbyt marnie, żeby odbić się z dna
Była jednym siniakiem, skrytym za ciemne szkła

Śpiewała jak anioł, myjąc gary i szkło
Od wyziewów cuchnących w nocy było jej słabo i mdło
A sutener i diler wyłonili się z tła
Była jednym siniakiem, skrytym za ciemne szkła

Nie śpiewała jak anioł, głos jej osłabł i schrypł
Miała serce rozdarte jak nieważny bilet na film
Policjantka znalazła obok niej „Kwiaty zła”
Była martwym siniakiem, skrytym za ciemne szkła

Anna Czartoryska, The Tiger Lillies


Obraz: Łukasz Biel

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz