Wysocki - Jagiełło - Pieśń rozbójnicza

Włodzimierz Wysocki - Разбойничья песня
Wojciech Młynarski - Pieśń rozbójnicza


Michał B. Jagiełło

W smutnym kraju pełnym trosk
W dalekiej guberni
Nie oszczędzał chłopcu los
Kolców ani cierni

Poznał chłopak krzywdy smak
Opił się nieszczęściem
Cięgi zbierał i to tak
Że nie można więcej

Pij truciznę do zatraty
Tego dobra mają w bród
Jak by sznur się nie zaplatał
Zawsze się zaplecie w knut

Kto przegrywa, musi iść
Z torbami przez ramię
Życie jak pajęcza nić
Rwie się pod palcami

Tych zaś, których wywiódł świat
Na rozstajne drogi
Porwał, poniósł, cisnął wiatr
Za więzienne progi

Nie wypuszczą, choćbyś płakał
Zatnij zęby, cierp i milcz
Jak by sznur się nie zaplatał
Zawsze się zaplecie w bicz

Nocą słychać piły zgrzyt
Nie próżnują cieśle
Kat przychodzi skoro świt
Wiele za wcześnie

Machnij ręką póki czas
Nie teraz to później
Wyszykują sznur w sam raz
Wygodny i luźny

Śpij spokojnie, na swój szafot
Jeszcze się nie spóźnił nikt
Jak by sznur się nie zaplatał
Zawsze się zaplecie w stryk

👉TUTAJ w przekładzie Marleny Zimnej

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz