Tkanina - Jacek Cygan


Seweryn Krajewski
Tkanina

Jacek Cygan


Gdybym był krawcem czasu
To po nocach, skrycie
Szyłbym dla smutnych ludzi
Nowe, szczęśliwe życie
Nowe, szczęśliwe życie
Piękne jak spod igły
I trwałe tak, że miłość
Nie zniszczy się nigdy

Z jednej tkaniny
Wszyscy jesteśmy
Co się wyciera
Strzępi przez lata
Lecz jeśli chcemy,
Te wszystkie dziury
Miłością da się
Załatać

Na chłody dałbym ludziom
Podszewkę nadziei
W rękawy po uśmiechu
Gdy ktoś się rozkleił
A dzieciom, w oczach których
Nie migoce szczęście
Dałbym na całe życie
Nowe życie zastępcze

Z jednej tkaniny...

Rodzina zastępcza - 1999 👉👉👉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz