Miłość Narcyza - Tadeusz Urgacz


Dwa Plus Jeden 👉👉👉
Miłość Narcyza

Tadeusz Urgacz


Na na na na na na Narcyz
Na na na na na na na
Na na na na na

Narcyz to ten, co ujrzał pierwszy raz
Odbitą w srebrze swoją twarz
Narcyz to imię chłopca albo kwiat
To miłość, jakiej nie znał świat
Nie znał świat

Ciężki włos ponad twarzą
I oczy pełne smutku
O kim wciąż one marzą
Bez wiary i bez skutku

Narcyz - on kocha tylko siebie już
Bo któż piękniejszy, lepszy któż
Lepszy, lepszy któż
Narcyz to imię chłopca albo kwiat
To miłość, jakiej nie znał świat
Nie znał świat

Na na na na na na Narcyz…

Narcyz obudzi może się ze snu
Gdy całą prawdę powiem mu
Powiem, powiem mu
Narcyz - to lustro kłamie, pełne skaz
W nim moja, a nie jego twarz
Jego twarz

Ciężki włos ponad twarzą
I oczy pełne smutku
O kim wciąż one marzą
Bez wiary i bez skutku

Narcyz - w tym lustrze mój się srebrzy włos
W nim nasze twarze łączy los
Łączy, łączy los
Narcyz to imię chłopca albo kwiat
To miłość, jakiej nie znał świat
Nie znał świat...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz