Panom rozsądku nie przybywa - Wojciech Młynarski


Alicja Majewska
Panom rozsądku nie przybywa

Wojciech Młynarski 👉👉👉


Tak zwana uczelnia życia
Którą studiuję bez przerwy
Czasem przynosi odkrycia
Co mi działają na nerwy

I choć mi średnio przyjemnie
Przedstawiam, nie chcąc braw
Jedno z odkrytych przez mnie
Następujących praw

Panom rozsądku nie przybywa
Z powodu pięknych pań
Pan, pragnąc panią uszczęśliwić
Głupieje, bez dwóch zdań

Umyka mu bez litości
Poczucie rzeczywistości
Daremnie gna za nim w pościg
Kochaś czy zimny drań

Panom rozsądku nie przybywa
Z powodu pięknych dam
A kto nawarzy sobie piwa
Narzeka, że jest sam

Narzeka, że go, niestety
Pojąć nie mogą kobiety
Ośmiesza się, że o rety
Jak ja to dobrze znam

Tak zwaną życia uczelnię
Którą bez przerwy studiuję
Zaliczać staram się dzielnie
Głęboko analizuję

I liczę, że da to skutki
Zaskakujące wprost
Lecz już po chwili malutkiej
Szepcze rozsądku głos

Panom rozsądku nie przybywa...

Panom rozsądku nie przybywa
Głupota zbiera plon
A kto nawarzy sobie piwa
W płaczliwy wpada ton

Słuchajcie więc męskie beksy
Nie popadajcie w kompleksy
Tylko intelekt jest sexy
Naprawdę tylko on...

Włodzimierz Korcz (kompozytor) 👉👉👉

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz