Przetrzymamy... - Wojciech Kejne


Alicja Majewska
Przetrzymamy to wszystko, kochani

Wojciech Kejne


Życie przewrotne figle wyprawia
Nawet sukcesem umie dać w kość
Bo to wygrana wolności sprawa
A wokół tylko gorycz i złość

Autorytety w gruzy się walą
Nadęte głupstwo uczy nas żyć
Cwaniactwo wzbiera wysoką falą
I z dobrobytu zaczyna tyć

Przetrzymamy to wszystko, kochani
Znacznie gorzej bywało nie raz
Nie jesteśmy ze spiżu odlani
Lecz nie sama nikczemność jest w nas

Jeszcze humor nie zginął w narodzie
Jeszcze serce do innych serc lgnie
Jeszcze dłoń się wyciągnie ku zgodzie
Nie damy się, nie damy się

Życie przewrotne figle nam płata
I gdy na widok bliźnich nas mdli
Kiedy zwątpimy w sens tego świata
Nagle zapuka miłość do drzwi

I oto szarość płonie jak tęcza
I podłość znika niczym zły sen
Rwie się niemocy nitka pajęcza
Zmęczone płuca dostają tlen

Przetrzymamy to wszystko, kochani...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz