Do wesela... - Andrzej Kudelski


Irena Woźniacka
Do wesela się wszystko zagoi

Andrzej Kudelski


To być miała miłość na wieki
Jakiej w snach nie widują poeci
I tu nagle, bez żadnej przyczyny
Odszedł chłopak do innej dziewczyny
A dziewczyna bez tchu
Padła blada jak trup
Zawołała: Złamane moje serce

Do wesela się wszystko zagoi
Więc byle czym nie przejmuj się
Nie, nie, nie
Jest fatalnie, lecz mogło być gorzej
To znaczy – jeszcze nie jest źle

Miliony ludzi jest na świecie
Być może nawet jutro już
Czeka na ciebie nowe szczęście
Za progiem tuż-tuż

Do wesela się wszystko zagoi
I wszystko minie jak zły sen
Do wesela się wszystko zagoi
Od nowa rozpocznie się...

Wielka miłość znowu na wieki
Jakiej w snach nie widują poeci
Ale ona, niewierna dziewczyna
Dnia pewnego chłopaka rzuciła
Choć skrzywdzony przez los
Mężnie przyjął ten cios
I zawołał: Złamane moje serce

Do wesela się wszystko zagoi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz