Święty Mikołaj - Andrzej Brzeski


Święty Mikołaj

Andrzej Brzeski


Co przyniesiesz święty Mikołaju
Gdy przekroczysz naszej zimy próg
Tyle dni i tyle lat czekamy
Na ten jeden najzwyklejszy cud
Lecz choć znów w uśmiechu krzywisz usta
To nerwowo ci powieka drży
Bo masz worek prawie całkiem pusty
A na samym dnie skulona śpi

Trzecia Pospolita Rzecz
Nowa bryka, stary piec
Nowy kościół i parafia
Stare kości, pusta szafa
Trzecia Pospolita Rzecz
Nowa klika, stary miecz
Nowe auto dla premiera
Stare kanty i bajery

I cóż z tego, święty Mikołaju
Żeś koronę włożył jak ten król
Choć brygadę pierwszą werble grają
U nas po staremu pusty stół
Bo korona twoja pozłacana
Złotko zejdzie kiedy spadnie deszcz
Pełno takich leży na bazarach
Króla nie ma, ale za to jest

Trzecia Pospolita Rzecz...

Wracaj z Bogiem święty Mikołaju
Tam gdzie święty spokój, święty luz
Myśmy tyle zim już przeczekali
Tam wystarczył jeden Anioł Stróż
Do widzenia święty Mikołaju
Niech cię w dal prowadzi gwiezdny szlak
Ty odjedziesz, a nam pozostanie
Biedna, ale piękna jak ten kwiat

Trzecia Pospolita Rzecz...

Trzecia Pospolita Rzecz
Republika, można rzec
Nic to, że publika wyszła
Samo re się dumnie ciska
Trzecia Pospolita Rzecz
Jak ci dają to ją bierz
Po staremu wiersze pisz, bo
Kura urodziła mysz – wsio

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz