Chodźmy Felek na kufelek - Józef Lipski
Jarema Stępowski, Edward Jasiński
Chodźmy Felek na kufelek
Józef Lipski
Wśród kolegów moich wielu
Nie ma takich dwóch jak Feluś
Każdy jeden o nim powie
Zacny kompan i jak złoto człowiek
Chodzę sobie tak jak co dzień
Na czczo jeszcze po ogrodzie
Ślinkę tylko łykam, nagle go spotykam
„Serwus Feluś” mówię mu
Chodźmy Felek na kufelek
Nie czekajmy na niedzielę
Na wypitkę dobry każdy dzień
Świetnie wchodzi pod serdelek
Głębsza kojsa i kufelek
Chodź do baru, zły humorek zmień
Bo w barze szum, wesoło
Każdy z tobą za pan brat
Cały dzień byś tutaj siedział, pił i jadł, więc
Chodźmy Felek na kufelek
A do tego sześć angielek
Twoje-moje, kawalerskie, do dna, cyk!
Łysy Władzio z Walicowa
W knajpie ma najgorszy towar
Oszukuje przy grze w kości
Ale świetne piwko ma dla gości
Dla mnie nie jest interesem
Mleko pijać jak osesek
Mnie już przecież wolno
Bombkę piwa golnąć
Chodź, na rogu widzę bar
Chodźmy Felek na kufelek...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz