Ostatnia dorożka - Witold Skrzypiński


Jarema Stępowski
Ostatnia dorożka

Witold Skrzypiński


Czy dziś pamiętasz, mój siwy koniku
Nową dorożkę i pierwszy nasz kurs
Pani w woalce i pan w meloniku
Śmiesznie spytali, czy wiemy, gdzie "Lourse"

Hej, wio, hej, wio
Dorożką w Aleje i przez Nowy Świat
Jest innych sto
Lecz naszej nie umie prześcignąć i wiatr
Hej, wio, hej, wio
A teraz przepraszam: "Ziemiańska" czy "Lourse"?
Naszą dorożką ktoś jedzie z najdroższą
Wesoły, koniku, masz kurs

Lub gdy karnawał roztańczył lokale
Usta rozśpiewał i z oczu zdjął sen
Nocą - pamiętasz - nie spaliśmy wcale
A na postoju kimało się w dzień

Hej, wio, hej, wio
Sankami w Aleje i przez Nowy Świat
Jest innych sto
Lecz naszych nie umie prześcignąć i wiatr
Hej, wio, hej, wio
Od domu do domu i z balu na bal
Ciemno u Lourse'a, bo tańczą w "Resursie"
Krakowskim więc prosto dziś wal

Lecz czas przeleciał i świat zmienił wkoło
Znikły dorożki, "Ziemiańska" i Lourse
Nie ma co czekać, już nikt nie zawoła
Przyszedł, koniku, ostatni nasz kurs

Hej, wio, no, wio
Dziś sami w Aleje i przez Nowy Świat
Ach, ileż to, ach, ileż to kursów, mój Boże, i lat
Hej, wio, no, wio
Tu była - pamiętasz - "Ziemiańska", tam Lourse
Co dzień dorożką, stąd wiózł ktoś najdroższą
Dziś pusty, ostatni nasz kurs

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz