Panowie w delegacji - Nina Pilchowska...


Tadeusz Ross
Panowie w delegacji

Nina Pilchowska, Anna Jakowska

Panowie lubią jeździć w delegacje
Na dzień, na dwa opuścić dom
Bo gdy znudzenie ich ogarnie
Najlepiej wtedy w ekspres wsiąść

Tu wszystko może się przydarzyć
Różne przygody można mieć
A potem w biurze opowiadać
Wiecie, była mocna rzecz

Kicia, śliczna Kicia
Na taką Kicię czekało się pół życia
Kotka, pieszczotka - mówię wam

Panowie lubią jeździć w delegacje
Choć w drodze śpią przez cały czas
Lecz marzą im się sytuacje
Dające tyle męskich szans

I nie wiadomo - sen czy jawa
Zmęczony człowiek taki jest
Lecz będzie można opowiadać
Kolegom w biurze o tym, że

Punia, pulchna Punia
Na mym ramieniu przespała do Torunia
Punia, przylepka - mówię wam

Panowie lubią wracać z delegacji
Już im się przejadł mleczny bar
I wieczne zrazy w restauracji
Już by do domu każdy gnał

W pociągu nic ich nie obchodzi
Że piękne panie jadą też
W skrytości ducha myśl się rodzi
Żonatym być to dobra rzecz

Żona, wierna żona
Z kolacyjką stęskniona czeka w domu, lecz
Choć będzie im jak w niebie, nadzieję mają, że
Znów w delegację wyrwą się

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz