Na spacerze spotkała nas
Bogusław Choiński, Jan Gałkowski
Na spacerze spotkała nas
Obca wobec zwyczajnych spraw
Chwilka, która się zdarza raz
Powiedziała, ej pocałujcie żesz się, ach
Chwilka miała skrzydełka dwa
Odfrunęła w przejrzysty świat
Gdzieś wysoko nad głowy, nad
Rzeki, góry, las – opuściła nas
Tak zdarza się
Niezapominajki kwitną – spójrz
Kochasz, czy nie
Zerwij choć dwie
Taka pamięć może przydać się
Na inne dnie
Na spacerze znów spotka nas
Obca wobec zwyczajnych spraw
Chwilka, która opuści nas
Nim zrozumiesz, że oddaliła się
Kto w zielone grywa
Zmienne szczęście ma
Lecz w niebieskie tylko
Jeden raz się gra
Niezapominajki
Nie zapomnij mnie
Nie zapomnę ciebie
Zerwij chociaż dwie
Bogusław Choiński, Jan Gałkowski
Na spacerze spotkała nas
Obca wobec zwyczajnych spraw
Chwilka, która się zdarza raz
Powiedziała, ej pocałujcie żesz się, ach
Chwilka miała skrzydełka dwa
Odfrunęła w przejrzysty świat
Gdzieś wysoko nad głowy, nad
Rzeki, góry, las – opuściła nas
Tak zdarza się
Niezapominajki kwitną – spójrz
Kochasz, czy nie
Zerwij choć dwie
Taka pamięć może przydać się
Na inne dnie
Na spacerze znów spotka nas
Obca wobec zwyczajnych spraw
Chwilka, która opuści nas
Nim zrozumiesz, że oddaliła się
Kto w zielone grywa
Zmienne szczęście ma
Lecz w niebieskie tylko
Jeden raz się gra
Niezapominajki
Nie zapomnij mnie
Nie zapomnę ciebie
Zerwij chociaż dwie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz