Andrzej Zaucha i Dżamble
Naga rzeka
Jerzy Ficowski
Byłaś naga, a ubrałaś się w szum klonu
Powłóczyście ci w tej sukni i zielono
Miękkim chłodem cię osłania od upału
Jej tkanina oszeptała ciebie całą
Byłaś naga, a ubrałaś się w półcienie
Oddech wiatru, moje długie zapatrzenie
I rozstanie obiecujesz mi bez końca
I zostajesz najwierniejsza i milcząca
Wołam - zostań
Byłoby bez ciebie pusto
Zostań
Choćby cień się rozwiał
I wiatr ustał
Jesteś tą co pozostaje, choć ucieka
Zostań taką jaką byłaś
Naga rzeka
Naga rzeka
Jerzy Ficowski
Byłaś naga, a ubrałaś się w szum klonu
Powłóczyście ci w tej sukni i zielono
Miękkim chłodem cię osłania od upału
Jej tkanina oszeptała ciebie całą
Byłaś naga, a ubrałaś się w półcienie
Oddech wiatru, moje długie zapatrzenie
I rozstanie obiecujesz mi bez końca
I zostajesz najwierniejsza i milcząca
Wołam - zostań
Byłoby bez ciebie pusto
Zostań
Choćby cień się rozwiał
I wiatr ustał
Jesteś tą co pozostaje, choć ucieka
Zostań taką jaką byłaś
Naga rzeka
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz