Breakout
Usta me ogrzej
Bogdan Loebl
Spójrz nadchodzi noc
Kilimem mroku z nieba spływa
I dom twój i ścieżkę
Na której czekam w sobie chowa
Więc nie każ mi już dłużej tak
Na siebie czekać w chłodzie nocy
Spójrz już przyszła noc
Zakrywa sobą szyby okien
Jej mrokiem twarz otul
Nikt cię nie pozna w szalu, w szalu mroku
Więc uchyl drzwi i nie każ mi
Na siebie czekać w chłodzie nocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz