Jeżeli żyć to z "Expressem" - Agnieszka Osiecka

Agnieszka Osiecka
Jeżeli żyć to z "Expressem"

Raz pewien umysł ścisły,
dość życia miał z kretesem,
chciał rzucić się do Wisły,
lecz... nadszedł gość z ,,Expressem".
Ponury samobójca
odmienił zamiar prędki,
powrócił wnet do Grójca –
do życia nabrał chętki:

Bo jeśli żyć, to tylko z ,,Expressem",
jeżeli pić — wyłącznie z ,,Expressem",
jeżeli śnić — rzecz jasna z ,,Expressem",
jeżeli myć, pardon, to z ,,Expressem",
a jeśli z rozpaczy przychodzi nam wyć,
to trudno, to wyjmy z ,,Expressem"...

Więc nawet mała Ola,
nim pójdzie do przedszkola,
już czyta ekspresiaka,
bo taka Oli wola.
I nawet ten element,
co ryje oraz knuje
zjadając rurkę z kremem
też ,,Express" podczytuje.

Bo jeśli ryć, to z ,,Expressem",
jeżeli pić - wyłącznie z ,,Expressem",
itd...

Raz pewna panna młoda
już wchodzi do sypialni,
gdy nagle – jaka szkoda –
zasypia najfatalniej.
Rozumny narzeczony
Po „Ekspress” pędem leci,
Ożywa serce żony,
Ach będą z tego dzieci...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz