Radość istnienia - Jonasz Kofta


Ewa Błaszczyk
Radość istnienia

Jonasz Kofta


Wiosennej burzy zielona grzywa
Horyzont smuży, bruki obmywa
A my naprzeciw
A my naprzeciw
Jak dzieci

Skaleczy serce bolesna drwina
Świat się nie kończy i nie zaczyna
A my naprzeciw...

Oby nam dane było najwięcej
Otwarte oczy i czułe serce
A my naprzeciw...

Jest frasobliwa radość istnienia
Kto nie przeżywa świata nie zmienia
A my naprzeciw
A my z nadzieją
A my jak dzieci
Niech nas wyśmieją 

My pomachamy do nich z daleka
Tak długa droga jeszcze nas czeka 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz