Domowe strachy - Jonasz Kofta

Maciej Kossowski
Domowe strachy


Jonasz Kofta

W moim domu strasznej budzie
Zamiast duchów straszą ludzie
Familijne te upiory wyznaczone mają pory
Strach skręca mnie po całych dniach

Straszy mnie nerwowy wujek
Że kompotem się otruje
Mama straszy makijażem
Krzyczy, jeszcze wam pokażę
Strach skręca mnie po całych dniach

Straszy wciąż leciwa ciocia
Zachowując się jak kociak
Blady duch w telewizorze
Zęby szczerzy jeszcze gorzej
Strach skręca mnie po całych dniach

Babcia waży jajecznicę
Aż dym wali na ulicę
Tata robi spięcia krótkie
Żeby straszyć z lepszym skutkiem
Strach skręca mnie po całych dniach

Tylko praszczur mój, nieboszczyk
Nie uprawia działalności
Co najwyżej zaklnie basem
Lub zaświeci w kącie czasem
Strach skręca mnie po całych dniach

1 komentarz:

  1. Fajne, przeniosłam się do bardzo wczesnego dzieciństwa ❤️🌿

    OdpowiedzUsuń