Marek Grechuta - Miłość - Magda Umer
Wszystko dla twej miłości
Już tyle dni ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla ciebie - a ty
Jesteś mi światem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchomych
Wszystko dla twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości
Najwspanialszy cud
Wszystko by jej nie stracić
Aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa
Te słowa: kocham cię
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć złych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości
Najcenniejszy łup
Wszystko, by jej nie stracić...
Ostatni grosz, by ją nakarmić
Ostatek sił, by ją ocalić
Najlepszy żart, by ją rozbawić
Najlepszy wiersz, by ją zachwycić
By była, by była szczęśliwa
Obrazy: William Oxer
Wszystko dla twej miłości
Już tyle dni ciebie u mnie nie było
I przez ten czas nic się nie wydarzyło
Bo mój cały świat jest dla ciebie - a ty
Jesteś mi światem, doliną wśród mgły
Powietrzem, ziemią i wodą
Słoneczny blask i księżyca latarnia
Wiosenny wiatr, który włosy rozgarnia
Brylanty gwiazd rozrzucone jak mak
Upojność łąk i dzikiego bzu krzak
I cisza drzew nieruchomych
Wszystko dla twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata mądrości
Najwspanialszy cud
Wszystko by jej nie stracić
Aby mogła żyć
Wszystko za te słowa dwa
Te słowa: kocham cię
Zegarek ten, co ustalał spotkania
Tych kilka płyt do wspólnego słuchania
Krzesła i stolik, dwa okna i drzwi
Ten nasz prywatny świat nocy i dni
Świat przez nas zaczarowany
Sahary żar gasił chłodne spojrzenie
Niagary szum tłumił smutne westchnienie
Milczenie gór było echem złych słów
Słoneczny brzask zmywał pamięć złych snów
A wicher rozwiewał chmury
Wszystko dla twej miłości
Wszystko do jej stóp
Wszystkie świata radości
Najcenniejszy łup
Wszystko, by jej nie stracić...
Ostatni grosz, by ją nakarmić
Ostatek sił, by ją ocalić
Najlepszy żart, by ją rozbawić
Najlepszy wiersz, by ją zachwycić
By była, by była szczęśliwa
Obrazy: William Oxer
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz