Seweryn Krajewski
Jakżeś niestała
Agnieszka Osiecka
Jakżeś niestała –
w niekochaniu.
Jakże niemiłość twoja –
krucha,
ileż powitań –
w pożegnaniu,
jak dobrze słyszysz, gdy nie słuchasz...
„Zaśnijże, zaśnij, pora późna” –
nagli serdeczny diabeł stróż...
Tym się od innych on odróżnia,
że dźwiga w pysku bukiet róż.
Nie słuchasz, nie słuchasz...
Z wolna opadasz
na posłanie,
noc już nadchodzi z niedaleka,
tak zasypiają ci,
kochanie,
co dobrze wiedzą, że ktoś czeka...
Obraz: Daniel Gerhartz
Jakżeś niestała
Agnieszka Osiecka
Jakżeś niestała –
w niekochaniu.
Jakże niemiłość twoja –
krucha,
ileż powitań –
w pożegnaniu,
jak dobrze słyszysz, gdy nie słuchasz...
„Zaśnijże, zaśnij, pora późna” –
nagli serdeczny diabeł stróż...
Tym się od innych on odróżnia,
że dźwiga w pysku bukiet róż.
Nie słuchasz, nie słuchasz...
Z wolna opadasz
na posłanie,
noc już nadchodzi z niedaleka,
tak zasypiają ci,
kochanie,
co dobrze wiedzą, że ktoś czeka...
Obraz: Daniel Gerhartz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz