Nie budźcie mnie - Jeremi Przybora

Kalina Jędrusik
Nie budźcie mnie

Jeremi Przybora


Nie, nie, nie budźcie mnie
Śni mi się tak ciekawie
Jest piękniej w moim śnie
Niż tam, na waszej jawie
Bo tu, po tej stronie rzęs
Cudowny bezsens sprawia
Że bezlitosny sens
Moich spraw sensu nie pozbawia
Więc jawą nie nudźcie mnie
Nie, nie, nie budźcie mnie

Po łące brodzę kwietnej
Mam we śnie nogi świetne
Nogami wrastam w łąkę
I teraz jestem pąkiem,
Po którym chodzi motyl
Tak lekki jak sam dotyk
Lecz motyl trwa króciutko
Bo wyczerpuje chód go
Więc ze zmęczenia przysnął
I teraz jest mężczyzną
Z brodatą buzią Freuda
W mankietach z celuloida
Ten Freud się kocha we mnie
A mnie jest tak przyjemnie
Ze wciąż popełniam nowe
Czynności pomyłkowe...

Nie, nie, nie budźcie mnie...

Więc jawą nie trudźcie mnie
Nie, nie, nie, nie nudźcie mnie
Nie budźcie mnie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz