Furtki trzy

Dorina Costras

Bożena Kraczkowska

Do raju furtki trzy
Zamknęłam w maju i...
Zatrzasnęłam wszystkie drzwi,
Nawet te od barku.

A fiołki kwitły, ech
I zapierało dech,
Zakwitły nawet stare bzy
One to potrafią!

Nie został nawet kurz,
Łyżeczki pół, czy tępy nóż
Po tobie, mój mały.

Zamknęłam furtki trzy,
Zaparłam szafą i...
Zatrzasnęłam w sobie drzwi,
Nie ma rady na to...

Choć w parku ptak się drze,
Bo przecież swoje wie,
Telefony milczą i...
Niech już tak zostanie

Nie został nawet kurz...

Już nie ma "razem", "my".
Zamknęłam w sobie wszystkie drzwi.
Szyszki pospadały.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz