Anna Szałapak - Hazardziści
Ewa Lipska
Przypomnij sobie tamte noce
Klęski. Zwycięstwa. Dwa warkocze
Chcieliśmy wtedy świat uprościć
i nostalgiczny smak wolności
Zadłużył się na lata czas
Z rękawa wyciągnięty as
Na giełdach spadające dni
I my
Hazardziści, rowerzyści
Zakochani bukiniści
Sprzedajemy gwiazdy z nieba
Podczas romantycznych debat
Hazardziści, daltoniści
Zagubieni moraliści
W teatrzykach bulwarowych
Wygłaszamy senne mowy
Przypomnij sobie zapach łąki
Tamte powroty i rozłąki
Na moście jeszcze nasze cienie
Biegnie za nami przeznaczenie
Rymuje nas ze sobą świat
Składamy się z lirycznych dat
Wędrowcy słów w kasynach gry
I my
A w miłosnej chmurze liści
Znów jesteśmy jak turyści
I na zawsze się zwiedzamy
Wygrywamy, przegrywamy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz