Krystyna Sienkiewicz - Jak pan się trzyma
Jeremi Przybora
Jak pan się trzyma!
Jak pan się trzyma!
To nie do wiary jak na ten wiek.
Pana nie ima
się wcale zima -
pan jakby w jesień dopiero wbiegł!
Chce się
Przez tę jesień
Równocześnie
Z panem biec:
To pośród błoni
Wzajem się gonić,
to wśród jabłoni
cienistych lec.
A tam na koniuszku
jabłonki wrześniowej
zakołysze wiatr jabłkiem i bęc!
Patrz pan - to jabłuszko jest dwuosobowe -
dla nas dwojga je chwytaj pan więc!
Niech pan je trzyma!
Niech pan je trzyma!
Zrobi ten wymach i łapie w lot!
Gdy przyjdzie zima,
uczyni klimat,
że szansy ni ma dla takich psot.
Owoc - daję słowo
przysłowiowo
grzechu wart.
Więc gdy go niesie
pogodna jesień -
jest w interesie
pana ten żart.
Jak pan się trzyma!...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz