Blady Niko - Stanisław Ratold


Mon Homme - My Man - Blady Niko

Jacques-Charles, Albert Willemetz - Stanisław Ratold

Całe me szczęście i cały dla mnie świat
Blady Niko
On był pierwszy, co posiadł miłości mojej kwiat
Blady Niko
Wśród nocy ponurej ja marząc o nim
Płaczę i szlocham
Choć on nie jest bogaty, ni piękny
Ale cóż, ja go kocham
Ten bandyta bije mnie, jestem na dnie
Zabiera mi pieniądze, pije noce, dnie

Ale ja go mam go w swych zmysłach
Mam w swej krwi
Gdy się zbliży, każdy nerw w mem ciele drży
Tylko spojrzy na mnie, już rozchylam ust mych kruż
Ja go przecież mam w swych zmysłach
Mam w swej krwi
Choć on człowiek podły, zły
A wepchnąć nóż, brak mi sił, więc ronię łzy
Taka dola los mój psi, że go mam w swej wrzącej krwi



Szaleństwem dla mnie porzucić go
Choć tak radzą ludzie
Przecież on mi jest droższym nad życie
Więc sił brak, dobrzy ludzie
Wszak każda kobieta potrafi zrobić wszystko, gdy kocha
No więc czyż ja nie jestem litości waszej godna, choć trocha
Wciąż przeklinam: "bodaj sczezł", nie szczędzę łez,
Lecz krzyknie: "chodź" i idę z nim jak wierny pies

Ja go przecież mam w swych zmysłach
Mam w swej krwi
Kto zaś nie czuł tego, śmieje się i drwi
Lecz ten nie wie, co to jest miłości krwawy chrzest
Mówię wam, że ja go mam w swej wrzącej krwi
Niech więc każda z dziewcząt drży
By nigdy nie opętały jej te sny
W piersi grot zatruty tkwi, gdy się kogo ma w swej krwi
Przecież ja go mam w swej krwi...

Mistinguett, Fanny Brice, Edith Piaf
Irena Kwiatkowska, Barbara Rylska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz