Piosenka o mojej Warszawie


Albert Harris, Jerzy Połomski
Piosenka o mojej Warszawie

Albert Harris

Jak uśmiech dziewczyny kochanej
Jak wiosny budzącej się wiew
Jak świergot jaskółek nad ranem
Młodzieńcze uczucia nieznane

Jak rosa błyszcząca na trawie
Miłości rodzącej się zew
Tak serce raduje piosenki tej śpiew
Piosenki o mojej Warszawie

Warszawo kochana, Warszawo
Tyś treścią mych marzeń, mych snów
Radosnych przechodniów twych lawą
Ulicznym rozgwarem i wrzawą

Ty wołasz mnie, wołasz, stęskniona
Upojnych piosenek i słów
Jak bardzo dziś pragnę zobaczyć cię znów
O moja Warszawo wyśniona

Jak pragnąłbym krokiem beztroskim
Przemierzyć przestrzeni twej szmat
Bez celu się przejść Marszałkowską
Na Wisłę napatrzeć się z mostu

Dziewiątką pojechać w Aleje
Krakowskiem i przez Nowy Świat
I ujrzeć, jak dawniej, za młodych mych lat
Jak do mnie, Warszawo, się śmiejesz

Ja wiem, żeś ty dzisiaj nie taka
Że krwawe przeżywasz dziś dni
Że rozpacz, że ból cię przygniata
Że muszę nad tobą zapłakać

Lecz taką, jak żyjesz w pamięci
Przywrócę ofiarą swej krwi
I wierz mi, Warszawo, prócz piosnki i łzy
Jam gotów ci życie poświęcić...














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz