Irena Santor
Dlaczego ona, a nie ja
Wojciech Młynarski
Dlaczego ona, a nie ja
Tak wiele szczęścia w życiu ma
Czemu biegnie na spotkanie
Ze swym chłopcem ona, a nie ja
Dlaczego ona, a nie ja
Do jego serca drogę zna
Czemu się na powitanie śmieje
Właśnie ona, a nie ja
Dlaczego ja nie ona dziś
Powtarzam sercu zazdrosnemu
Ach milczeć serce mogło byś
Nie pytać ciągle czemu ona, nie ja
Nie słucha serce takich rad
Lecz tak jest urządzony świat
Tak się plączą ludzkie szlaki
Że i dla mnie przyjdzie taki czas
Że będę na spotkanie biec
I swego szczęścia trwożnie strzec
Ze swym chłopcem do świtania
Błądzić pośród migotania gwiazd
Zapomnę, co to zazdrość, złość
Pochwycę cały świat w ramiona
I wtedy obok szepnie ktoś
Dlaczego właśnie ona, ona nie ja
Moim zdaniem piosenka w stylu Bacharacha. Bardzo mi się podoba!
Dlaczego ona, a nie ja
Wojciech Młynarski
Dlaczego ona, a nie ja
Tak wiele szczęścia w życiu ma
Czemu biegnie na spotkanie
Ze swym chłopcem ona, a nie ja
Dlaczego ona, a nie ja
Do jego serca drogę zna
Czemu się na powitanie śmieje
Właśnie ona, a nie ja
Dlaczego ja nie ona dziś
Powtarzam sercu zazdrosnemu
Ach milczeć serce mogło byś
Nie pytać ciągle czemu ona, nie ja
Nie słucha serce takich rad
Lecz tak jest urządzony świat
Tak się plączą ludzkie szlaki
Że i dla mnie przyjdzie taki czas
Że będę na spotkanie biec
I swego szczęścia trwożnie strzec
Ze swym chłopcem do świtania
Błądzić pośród migotania gwiazd
Zapomnę, co to zazdrość, złość
Pochwycę cały świat w ramiona
I wtedy obok szepnie ktoś
Dlaczego właśnie ona, ona nie ja
Moim zdaniem piosenka w stylu Bacharacha. Bardzo mi się podoba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz