A Karliczek za nią, a Karliczek za nią
Z flaszeczką wina
Szła do Gogolina, przed się patrzała
Szła do Gogolina, przed się patrzała
Ani się na swego synka szykownego
Nie obejrzała
Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
Znajdę tam inszego syneczka miłego
Co mi będzie rad
Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz
Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz
Joch ci już pedziała, nie byda cie chciała
Som to przeca wiesz
Wróć się, Karolinko, bo jadą goście
Wróć się, Karolinko, bo jadą goście
Jo się już nie wróca, jo się już nie wróca
Boch jest na moście
Wróć się, Karolinko, czemu idziesz precz
Wróć się, Karolinko, czemu idziesz precz
Nie odpowiem tobie, po swojemu zrobię
To nie twoja rzecz
Nie odpowiedziała, synka odbieżała
Oj, okropno rzecz
Z flaszeczką wina
Szła do Gogolina, przed się patrzała
Szła do Gogolina, przed się patrzała
Ani się na swego synka szykownego
Nie obejrzała
Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
Prowadźże mnie dróżko, hen w szeroki świat
Znajdę tam inszego syneczka miłego
Co mi będzie rad
Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz
Nie goń mnie Karliczku, czego po mnie chcesz
Joch ci już pedziała, nie byda cie chciała
Som to przeca wiesz
Wróć się, Karolinko, bo jadą goście
Wróć się, Karolinko, bo jadą goście
Jo się już nie wróca, jo się już nie wróca
Boch jest na moście
Wróć się, Karolinko, czemu idziesz precz
Wróć się, Karolinko, czemu idziesz precz
Nie odpowiem tobie, po swojemu zrobię
To nie twoja rzecz
Nie odpowiedziała, synka odbieżała
Oj, okropno rzecz
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz