Piosenka o chyba jeszcze miłości - Andrzej Poniedzielski


Andrzej Poniedzielski
Elżbieta Adamiak
Piosenka o chyba jeszcze miłości


Coraz trudniej mi pisać do Ciebie
Coraz trudniej do Ciebie mi być
Coraz trudniej przerobić na siedem
Numer nieba, pod którym przyszło nam żyć

Kiedy chciałem byś przerwała tę zabawę
I byś wreszcie poszła za mną
Jakiś kułak intelektu
Powiedział. że wyrywam Cię z kontekstu
I że dura lex i sed lex
Albo jakoś tak podobnie się wyraził
Języki obce są mi obce
I nie wiem, co te słowa znaczą
Ale jestem prawie pewien
I mnie, i Ciebie tym obraził

Coraz trudniej nam pisać do Ciebie
Coraz trudniej do Ciebie nam być
Coraz trudniej przerobić na siedem
Numer nieba, pod którym przyszło nam żyć

Tyś już przecież ani wielka, ani piękna
Już niemłoda, chyba niezbyt mądra jeszcze
I ja mam niewiele więcej
Mam w zanadrzu już ostatnie moje serce
I z kim ja się mam pogodzić
Z Tobą czy z tym rzeczy stanem
Jeśli z Tobą - Ty nas pogódź
Bo ja mogę żyć bez Ciebie
Jak nic złego się nie stało
Tak nic złego się nie stanie

Coraz trudniej nam pisać do Ciebie...

Miłościwie dziś wybrani Cię kochają
Każdy może - zdjęcie z Tobą, z tyłu orzeł
Moja Ty, wciąż jeszcze miła
Jakaś trudna nam się miłość przytrafiła
Dziś gdy pod twoim oknem czekam
Choćby poruszenia się firanek
Wiem,że jesteś i ja jestem
Ale z nami będzie koniec, kiedy ja
Nawet wstydzić się za ciebie już przestanę

Coraz trudniej nam pisać do Ciebie

A wolność to nie jest port
Nie adres i nie przystań
Wolność - to taka musi być
Żeby z niej nawet nie skorzystać...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz