Pocałunki - Wiesław Dymny

Tamara Kalinowska
Pocałunki


Wiesław Dymny

Nie wołaj mnie nie wołaj mnie gdy jestem z tobą
Pocałuj mnie pocałuj mnie gdy zamknę oczy
Nie wołaj mnie nie wołaj mnie gdy jestem z tobą
Pocałuj mnie pocałuj mnie gdy zamknę oczy

Gdy pośród deszczu pośród wiatru pośród nocy
Całujesz mnie całujesz mnie i mokre włosy
Umieram ja umierasz ty i ginie wszystko
To pocałunek nasz jak ogień objął świat

Wiruje wszechświat w szalonym tempie walca
A Ziemia tak jak pocisk przez siedem kręgów mknie
Nasz pocałunek gorący jest jak płomień
Zakwitł na skraju świata ognistym pękiem róż

Pocałuj mnie...

Dziś brak mi słów nie mogę znieść naszej rozłąki
Pocałuj mnie pocałuj mnie pocałuj jeszcze
Brak mi dziś słów nie mogę znieść naszej rozłąki
Pocałuj mnie pocałuj mnie pocałuj jeszcze

Tęsknota serca to jest bardzo wielki pożar
W ciemności nocy błyszczą oczy dzikich zwierząt
Gdy szukam cię na samym dnie mojej rozpaczy
A niebo pełne pocałunków tak jak gwiazd...

Wiruje wszechświat w szalonym tempie walca
Wiem o tym bardzo dobrze nie pocałujesz mnie
Nasz pocałunek gorący jest jak płomień
Patrz na mnie mój kochany ja cała przecież drżę

Nie całuj mnie
Pocałuj mnie
Patrz na mnie mój kochany ja cała przecież drżę
Nie całuj mnie
Pocałuj mnie...

Obrazy: Maria Amaral

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz