Jeszcze jeden bis - Magda Czapińska


Danuta Rinn
Jeszcze jeden bis

Magda Czapińska

Nie jest ze mną, moi mili, jeszcze całkiem źle
Jeszcze śpiewam, jeszcze tańczę, jeszcze mi się chce
Robić te ucieszne miny do dość kiepskiej gry
Jeszcze serce nie siwieje, jeszcze coś się śni
A gdy rano budzi słonko, w głowie świta myśl
Że ten dzień to w pewnym sensie jeszcze jeden bis

Dlatego śpiewam na cały głos
I mimo wszystko wciąż nie mam dość
Dlatego śpiewam wam siebie
Dlatego śpiewam radość i łzy
Bo póki żyję, darujcie mi
Muszę wyśpiewać wszystko to
Co gdzieś w duszy gra

Może łatwiej jest w duecie lub gdy wspiera chór
Lecz ja jednak wolę solo, solo w moll i w dur
I choć wkoło coraz więcej rozśpiewanych pań
Nadal będę robić swoje, choćby pękła krtań

Dlatego śpiewam…

Dzięki Bogu, nie jest ze mną jeszcze całkiem źle
Jeszcze śpiewam, jeszcze tańczę, jeszcze mi się chce
Może w jakiś senny piątek wszystko trafi szlag
I nie zdąży nikt uprzedzić, bo właściwie jak
Ale po co tym się trapić, głowić nad tym, gdy
W swingującym rytmie serce ciągle bije mi

Dlatego śpiewam…

A gdy rano budzi słonko, w głowie świta myśl
Każdy dzień to w pewnym sensie jeszcze jeden bis
Dlatego śpiewam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz